środa, 5 listopada 2014

Od Artura Cd Kaneki

- Zamiast męczyć konia daj mu odpocząć.- Powiedziałem.
-  Niedługo będziemy się zbierali na wyścigi. Przypilnujesz mojej córki bo dżokej którego wynajmowałem  zwolnił się i nie ma kto jechać. A wiesz jaka ona jest. Wszędzie jej pełno. Tak bardzo przypomina matkę...- Powiedziałem ze smutkiem w głosie.
Kaneki?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz